No cóż - zamarzyła mi się kartka decoupage :) mam ładne serwetki - determinację - ale efekty marne :D pokażę chociaż wzór - serwetka kilka razy się odklejała więc na końcu przykleiła się pogięta :P Ale mam jeszcze jedną taką serwetkę - więc mam plan spróbowac jeszcze raz i wstawić UDANE prace dla porównania :D
Drugie podejście - chyba bardziej udane :D
Jak to mówią Marti,metodą prób i błędów....
OdpowiedzUsuńI co raz ładniejsze dzieła:)Pozdrawiam.
hej jak na pierwsze starcie z decoupagem to super wyszło ;-) ja zaczęłam od butelek i szkatułek.
OdpowiedzUsuńNajgorzej jest ze świecami wszystko po nich spływa jak po kaczce ;-D
Bardzo się cieszę ,że wzięłaś udział w moim candy i na pewno będę Cię odwiedzać^^ wpadaj do mnie po porady ;-)
a właśnie pierwszy raz widziałam świece u ciebie i się zastanawiam jak to się robi? :D Jednak chyba najpierw spróbuję uzyskać większą wprawę w kartkach :D
Usuń