Dzisiaj przyszło do mnie moje małe scrapowe marzenie :) BIG SHOT!!!! :)
Zbierałam na maszynkę ponad pół roku - bo postanowiłam, nie płacić za nią z budżetu domowego (szczupłego niestety bardzo). Postanowiłam odkładać każdy grosz - zarobiony na rękodziele i zainwestować. W tym roku udało mi się sprzedać trochę kartek na święta, troszkę biżuterii - i dołożyłam parę złotych z prezentów pod choinkę i na urodziny (za dwa dni kończę 29 lat) buuuuuu :( . Musiałam dużo sobie odmówić - nie kupowałam nic dla siebie - żadnych ciuchów czy kosmetyków (oj - cierpię troszkę bo nie mam nawet podkładu do twarzy :D ) . Zaparłam się, uparłam - i z ciężkim sercem (droga ta maszyna oj droga) - zakupiłam. Mam trochę wyrzuty sumienia - bo wiadomo - może trzeba było odłożyć też kasę na czarną godzinę albo kupić coś do domu? Wiem jednak, że inwestycja się zwróci :) Wykrojniki są drogie - ale raz na jakiś czas spróbuję jakiś kupić - albo poproszę o nie zamiast prezentu na imieniny itp :) Maszyna już złożona, wypróbowana (kupiłam zestaw startowy) - i zakochałam się :D Wycina się nią prosto, szybki i przyjemnie. Cieszę się też - bo może rozwinę się w mojej pasji i będę mogła robić szybciej kartki i albumy - wesprę jakoś dzieci mojej kochanej Kryni - nauczę się czegoś nowego.
Tutaj wielka prośba do was - tutaj http://pomagacnadewszystko.blogspot.com/p/oddam-lub-wymienie.html jest prośba mojej Kryni o fanty i gadżety (nie koniecznie ręcznie wykonane) na aukcje dla chorej Emilki. Jeśli ktoś chce się wymienić na serwetki z Krynią - piszcie u niej pod postem albo do mnie - podam adres chorej dziewczynki - przedmioty podarowane będą przekazane na aukcje allegro - by zebrać na turnus. Ja mam tylko trzy wykrojniki - ale jeśli ktoś by chciał się wymienić - ja powycinam z wykrojników - a ktoś wyśle coś na aukcje charytatywne - to piszcie też. Mam wykrojniki z zestawu startowego czyli kwiatki, serduszka i zawijaska :)
Zbieram się za wysyłki z zaległych podaj dalej i wymianki prywatnej z Elą17 - dostałam piękną bombkę karczochową - a sama wytłaczam kartki z moich płytek do ręcznego wytłaczania. Teraz dołożę też troszkę wycinanek - Ela na pewno dobrze je wykorzysta bo cuda tworzy. :) Niedościgniony ideał :D
a to pierwsza kartka - taka prosta - z wykorzystaniem wykrojników i płytki wytłaczającej :D na próbę :)
a to pierwsza kartka - taka prosta - z wykorzystaniem wykrojników i płytki wytłaczającej :D na próbę :)