W poście o nowym życiu starego kalendarza - wspominałam o kolorystyce mojego mieszkania - oto dowód - firanki uszyte dzięki mojej kochanej cioci - dziękuję :) Dziękuję też pewnej Pani od której otrzymałam czerwony materiał na firanki - bo biały został wykorzystany ze starej firanki :) W oknie balkonowym wiszą takie same - mój synek chowa się za nimi i robi "a kuku" :D Muszę kiedyś napisać jak za małe pieniądze - a czasem za darmo - zmienić wystrój mieszkania :D Mi zajęło to dużo czasu - nie mam pieniedzy na zakup dodatków - w sklepie - więc powoli zbierałam wszystko i efekt jest coraz lepszy ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz